Powered By Blogger

piątek, 22 kwietnia 2022

Sen... razem a jednak osobno 😉

Badania naukowe dowodzą, że wspólne spanie wzmaga poczucie bliskości oraz intymności pomiędzy partnerami, korzystnie wpływając na relację. Są jednak inne badania, które dowodzą też że pary, które dzielą łóżko częściej się nie wysypiają oraz cierpią z powodu zakłóconego rytmu snu.


Co oznacza pozycja do spania?
Pozycja, jaką przebieramy w czasie snu może znaczyć więcej, niż przypuszczamy. Badania pokazują, że nasz układ nóg, kręgosłupa oraz rąk, jaki przyjmujemy w łóżku, świadczą o tym, jak się ze sobą czujemy, jakimi jesteśmy partnerami i czy odnajdujemy się w związku. 


Co daje wspolne spanie?
Wspólne spanie ma swoje zalety, ponieważ według przeprowadzonych badań obniża poziom stresu, buduje poczucie bezpieczeństwa i większą zażyłość pomiędzy partnerami. Specjaliści z Uniwersytety Pittsburgh w Stanach Zjednoczonych, udowodnili, że nocny odpoczynek obok partnera bądź partnerki mocno redukuje poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu, u każdego z nich. Pozwala także na wypracowanie wspólnych nawyków oraz rytuałów, jak wspólne czytanie przed snem czy rozmowa o minionym dniu.

Dlaczego pary śpią razem?
Zakochani dążą do bliskości, pragną się do siebie przytulać, czuć wzajemną obecność. Gdy ludzie przeżywają miłosne uniesienia, nie przeszkadza im bowiem szturchanie ani nawet chrapanie partnera.

Jak spać w związku?
Plecami, ale oddaleni - jest to najpopularniejszy sposób spania, który wskazuję na to, że partnerzy czują się bezpiecznie, a zarazem swobodnie w związku. Co czwarta para wybiera właśnie tę pozycję! To pozycja najbardziej powszechna wśród świeżo upieczonych związków, zwłaszcza wśród tych, które trwają w nim mniej niż rok.

Spanie osobno w małżeństwie
Z badań wynika, iż prawie połowa osób wolałaby spać na osobnych łóżkach. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele, ale przede wszystkim chodzi głównie o wygodę oraz komfort snu. W konsekwencji też o zdrowie. Spanie z partnerem świetnie wygląda zazwyczaj tylko na filmach, zdjęciach oraz w naszych wyobrażeniach, szczególnie na początku związku. W nowych związkach partnerzy pragną częstego kontaktu, dotyku i bliskości. Kiedy związek dojrzewa pary zaczynają zwracać uwagę także na komfort snu. Ze względu na lepszą jakość snu pary wybierają z czasem pozycję lekko oddaloną.

Ile par śpi osobno?
Z danych statystycznych zebranych na zlecenie firmy Sealy, producenta łóżek oraz materacy, wynika, że aż 36 proc. par śpi... osobno! Mitem jest, że pary lepiej śpią razem aniżeli osobno. Może jeden z partnerów lubi czytać bądź oglądać telewizję do późnych godzin nocnych. Trzeba uszanować to, że czasem potrzebujemy chwili tylko dla siebie. Nie należy przejmować się, jeśli zdarza się, że para zasypia w oddzielnych łóżkach. 


środa, 20 kwietnia 2022

"Kłamstwo ma krótkie nogi - czyli jak zdemaskować kłamcę?"

Świadomie bądź z przyzwyczajenia, nieustannie używamy kłamstw w codziennej komunikacji międzyludzkiej. Być może wyda się to szokujące, ale według badań każdy z nas mówi nieprawdę od 1 do 3 razy dziennie. Chociaż takie działanie często prowadzi do utraty wiarygodności i osłabienia zaufania w relacji, zwykle bardzo trudno wyeliminować je z naszego życia.

Kłamstwo
Wypowiedź, która zawiera informacje niezgodne z przekonaniem o stanie faktycznym, ponieważ osoba kłamiąca przekazuje informacje przeciwne do jego przekonania o rzeczywistości z intencją, w taki sposób aby zostały one wzięte za prawdę. 
Co to są białe kłamstwa?
Białe kłamstwo to niewinne kłamstewko mówione innym, aby ich uspokoić, czy utrzymać w dobrym nastroju, co stosuje się często wobec dzieci. Pamiętać jednak warto, że nie jest dobra metoda wychowawcza. Białe kłamstwa to mówienie nieprawdy, aby kogoś oszczędzić czy nie urazić, dla czyjegoś dobra, mimo wszystko białe kłamstwo to nadal kłamstwo!
Jakie mogą być kłamstwa?
W zasadzie można kłamać na dwa różne sposoby: ukrywanie– kłamca powstrzymuje się od przekazania jakiejś informacji i w rzeczywistości nie mówi niczego nieprawdziwego; fałsz – kłamca nie tylko ukrywa prawdziwą informację, ale przekazuje też fałsz tak, jakby był on prawdą.
Po co się kłamie?
Z badań wynika, że najczęstszą przyczyną kłamstw jest lęk oraz obniżone poczucie własnej wartości. Stwarzając fikcję na swój temat, podnosi się swoją rangę lub autorytet. Człowiek ma silną potrzebę akceptacji ze strony innych ludzi, chce więc uniknąć lęku, a mijanie się z prawdą jest sposobem radzenia sobie z tym. Jednak zasadniczym motywem jest interes osoby, która dopuszcza się kłamstw. Najczęstszym powodem okłamywania innych jest altruizm, a jedną z głównych motywatorów jest uniknięcie konfliktu. Jak wynika z najnowszych badań, dzieci, które były okłamywane w dzieciństwie, w dorosłym życiu będą częściej kłamać.
Czy kłamstwo to choroba psychiczna?
Mitomania jest zaburzeniem osobowości, przejawiającym się skłonnością do patologicznego kłamania oraz fantazjowania na własny temat. Wiąże się to z tworzeniem nieprawdziwych historii na temat swojego życia, stanu zdrowia czy osiągnięć. Mówienie nieprawdy jest przyczyną licznych trudności w relacjach interpersonalnych. Objawy mitomanii pojawiają się zazwyczaj w okresie dorastania, a problem dotyczy częściej kobiet niż mężczyzn. Do ciekawych spostrzeżeń doszli jednak badacze analizujący to, czy płeć ma wpływ na to, czy i do jakich kłamstw się posuwamy i z badań tych przeprowadzonych w 2008 roku wynika, że mężczyźni kłamią częściej niż kobiety, a przynajmniej w dziedzinie kłamstw, które są korzystne dla kłamcy kosztem innych osób.
Czy mitomanią jest niebezpieczna?
Psychiczne ''uzależnienie'' od kłamstw zdaje się być szczególnie niebezpieczne w czasie niestabilności fizycznej lub psychicznej. Zdaniem psychiatrów i psychologów na pojawienie się mitomanii mają wpływ też traumatyczne przeżycia tj. śmierć bliskiej osoby, uzależnienia, bieda bądź przemoc.
Jak żyć z mitomanem?
Psychoterapia może okazać się zbawieniem i wyjściem z mitomanii. Podkreślić należy, że sam mitoman nie jest świadomy swojego problemu i nie ma żadnej motywacji, żeby zmienić własne postępowanie. Dlatego jeśli chcemy pomóc bliskiej osobie, która okazała się patologicznym kłamcą, jedynym rozwiązaniem może okazać się zgłoszenie do psychoterapeuty lub psychologa. W tym przypadku leczenie farmakologiczne nie jest konieczne, za to już psychoterapia owszem, a zalecanym jej podejściem jest m.in. podejście poznawczo- behawioralne lub psychodynamiczne. Może być to psychoterapia zarówno indywidualna jak i grupowa. A niestety – samoświadomość jest w tym przypadkiem znacząca, ponieważ nie istnieją żadne farmakologiczne metody walki z mitomanią, a jedynym sposobem pozostaje więc psychoterapia. Ta jednak nigdy nie będzie skuteczna bez pełnej świadomości oraz akceptacji osoby cierpiącej na to zaburzenie.
A co z byciem w związku z mitomanem? Czy związek z kłamcą ma sens?
Amerykańska psychoterapeutka Susan Forward, autorka książki: "Sposób na kłamcę. Jak sobie poradzić z oszustwem i zdradą" pisze w niej, że: „Związek z kłamcą może zniszczyć nasz szacunek dla samych siebie, a także naszą zdolność do ufania własnym zmysłom i osądom''.
Jak rozmawiać z kłamcą?
Najlepszym ze sposobów na uporanie się z doświadczeniem bycia okłamanym jest konfrontacja z kłamcą, ponieważ tylko odważne zdemaskowanie może sprawić, że uda się wyjść z tej sytuacji bez szwanku. Zatem zaakceptuj fakt, że zostałeś okłamany i przystąp do działania, mimo oporów, które mogą się pojawić.
Jak zmotywować kogoś do wyznania prawdy?
Dobrym sposobem na zmotywowanie kogoś do powiedzenia prawdy może być postawa asertywna. Wtedy można taką osobę poinformować o konsekwencjach jego kłamstwa oraz o sytuacji, którą to kłamstwo może na nią sprowadzić.
Czy każdy kłamie?
Tak naprawdę każdy z nas – oprócz kłamców patologicznych – wysyła pewne (sprzeczne) sygnały, gdy kłamie, ponieważ niektóre z nich, tj. mikroekspresje - są automatyczne. Nawet jeśli próbujemy je powstrzymać, to na sekundę prawdziwa emocja zawsze ujawni się na naszej twarzy.
Jak często kłamiemy?
Badania pokazują, że potrafimy kłamać od 2 do aż 200 razy dziennie. Częstotliwość zależy oczywiście między innymi od tego, dlaczego to robimy. Kłamiemy wszyscy, ale niektórym przychodzi to z większa łatwością - łatwiej jest kłamać osobom inteligentnym, ponieważ kłamca musi przewidzieć wiele konsekwencji słów, które wypowiada.

Jak dowiedzieć się czy ktoś kłamie?
Uciekanie spojrzeniem, zakrywanie bądź zamykanie oczu to podświadomy sposób na uniknięcie konfrontacji z rozmówcą. Uporczywe przypatrywanie się, czyli odmienne zachowanie też jest oznaką kłamstwa, ponieważ utrzymując nienaturalnie długi kontakt wzrokowy z rozmówcą, mitoman pragnie w ten sposób usilnie przekonać go, że to, co mówi, jest prawdą. Gdy ktoś kłamie pojawia się również widoczne napięcie ramion w trakcie oddychania. Można zaobserwować też wznoszące się oraz opadające ramiona i górną część klatki piersiowej. U osób spokojnych oraz zrelaksowanych, które mówią prawdę, gdy nabierają i wydychają powietrze, widać jedynie unoszący się, a także opadający brzuch. Poza tym objawami mogącymi wskazywać na zatajanie prawdy są: nadmierne pocenie się, próba zmiany tematu rozmowy, częste dotykanie twarzy dłońmi czy zakrywanie wrażliwych części ciała - to jedne z oznak kłamstwa. Kłamcy często kładą dłonie na szyi, brzuchu, klatce piersiowej, okolicach serca lub genitaliach. Kiedy ktoś nagle kładzie dłoń bądź sztywno trzyma ręce na delikatnych częściach ciała, może to wskazywać, że ma coś przed nami do ukrycia. Jak jeszcze zachowuje się kłamca? Kłamcy często stają się formalni - bardziej niż zwykle, kiedy zatajają prawdę. Ich język jest wtedy chłodny i wysublimowany, słowa są wyważone oraz odpowiednio dobrane. Inaczej jest w przypadku, gdy dana osoba zachowuje się tak na co dzień. Jest to wiarygodny znak jedynie wtedy, gdy jest odchyleniem od normy.

Czy można kłamać w dobrej wierze?
Po pierwsze nie warto kłamać w dobrej wierze, ponieważ musimy być świadomi ponoszenia odpowiedzialność za swoje czyny i słowa. Jeżeli kłamiąc urazimy lub też skrzywdzimy inną osobę nie będzie to z naszej strony dobre i właściwe zachowanie. Czasem kłamiemy mając na celu wykorzystanie kogoś czy wyrządzenie komuś krzywdy, chociaż częściej bywa na odwrót - nie chcemy kogoś zranić, więc nie chcąc być z kimś szczerym, zatajamy prawdę - kłamiąc. 

Czy kłamstwo może zniszczyć relacje?
Każde kłamstwo, nawet najmniejsze i z pozoru najbardziej niewinne, jest ryzykowne i jak najbardziej może doprowadzić do rozpadu relacji.
Jak należy się zachować kiedy ktoś przyłapie kogoś na kłamstwie?
Jeżeli przyłapiemy kogoś na kłamstwie,najlepiej to skonfrontować, mówiąc mu o tym. Należy też przytoczyć argumenty, które będą sugerowały, że ta osoba kłamie. Nie należy się przy tym denerwować, tylko zapytać o przyczynę kłamstwa.

Czy powinno się żyć w kłamstwie?
Kłamstwo to nie życie. Nie powinniśmy żyć w wiecznym kłamstwie, ponieważ to nie jest prawdziwe życie, a raczej fikcja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Dlaczego mówienie prawdy jest ważne?
Jest ona bowiem fundamentem właściwych relacji interpersonalnych opartych na zaufaniu. Nie ma bliskości oraz zaufania w relacjach bez prawdy, ona jest podwaliną wszystkich prawdziwych związków między ludźmi.

Jakie są skutki kłamstwa?
Skutkiem kłamstwa są wyparte emocje oraz cienie projektowane na najbliższe otoczenie tylko po to, aby później utwierdzić nas w przekonaniu, że lęk jest rzeczywisty, w efekcie czego otrzymujemy ciągłe powtarzanie się sytuacji, która potęguje nasze cierpienie. Skutkiem kłamania jest również ponoszenie odpowiedzialności karnej. Co grozi za kłamstwo w sądzie? ''§ 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8''.

Jak działa mózg kłamcy?
Zasadniczo mózg kłamcy ustanawia znacznie więcej połączeń między swoimi wspomnieniami oraz pomysłami. Większa łączność pomiędzy nimi pozwala kłamcy zapewniać spójność kłamstw oraz szybszy dostęp do powiązań. Co jeszcze się dzieje z naszym mózgiem kiedy kłamiemy? Co do jednego badacze są zgodni: kłamstwo aktywizuje nasze mózgi poprzez poprawę funkcji poznawczych tj. polepszając pamięć i wspomagając koncentrację uwagi, co nie oznacza, że należy kłamać! Można znaleźć bardziej konstruktywne metody ćwiczenia funkcji kognitywnych. 

Czy życie bez kłamstwa jest możliwe?
Nawet dzieci nie wyobrażają sobie świata, w którym króluje jedynie prawda. Pytane przez psychologa Tomasza Witkowskiego, co sądzą na temat kłamania, odpowiadały: „Bez kłamstwa nie dałoby się żyć!”. Okazuje się, że tym razem dzieci nie mijają się z prawdą - naukowcy dowodzą, że kłamstwo jest po prostu wpisane w naszą ludzką egzystencję.

Czy prawda jest lepsza od kłamstwa?
Często mawia się, że ''Najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa''.


niedziela, 13 czerwca 2021

Metody walki z uzależnieniem od nikotyny


Każdy kto próbował rzucić palenie wie, że nie jest to proste. Jednych zmusza do tego sytuacja zdrowotna lub ekonomiczna a jeszcze innych mieszkaniowa. Tak na prawdę ilu palących, tyle przyczyn rzucenia papierosów, tyle samo zresztą metod leczenia uzależnienia od nikotyny. Rzucając palenie musisz uświadomić sobie, że jesteś uzależniony i nie kierujesz się racjonalnym i obiektywnym myśleniem. Wszelkie "racjonalne" osądy wynikają ze stosowania mechanizmów obronnych tj. racjonalizacji, zaprzeczenia czy wyparcia. Uświadomienie sobie swojego uzależnienia to pierwszy krok w drodze do uwolnienia się od nikotyny.
Metody na rzucenie palenia 

1. Zastanów się w jakich miejscach i sytuacjach najczęściej sięgasz po papierosa - ogranicz sobie dostępność do papierosów właśnie w takich krytycznych momentach oraz miejscach np. jeżeli zawsze palisz podczas picia kawy czy podczas korzystania z toalety, miej przy sobie w takich chwilach gumę do żucia z nikotyną bądź elektrycznego papierosa bez dodatku nikotyny, którymi możesz zastąpić papierosa.

2. Stopniowo ograniczaj liczbę wypalanych dziennie papierosów, przez około dwa tygodnie, zmień rodzaj palonych papierosów, stopniowo wybierając te o coraz mniejszej zawartości nikotyny aż do przejścia np. na papierosa elektronicznego bez zawartości nikotyny. 

3. Wymień powody, przez które zdecydowałeś się podjąć decyzję o rzuceniu palenie - weź pod uwagę korzyści oraz konsekwencje zdrowotne dla siebie i otoczenia, ekonomiczne czy estetyczne związane z wyglądem paznokci czy zapachu 
z ust. 
4.  Zacznij patrzeć na siebie jak na osobę niepalącą, 
za pomocą wizualizacji wyobrażaj sobie, że już nie palisz, zobacz miejsca i sytuacje, w których wcześniej paliłeś a teraz już tego nie robisz.

5. Zamiast mówic otoczeniu, że zamierzasz rzucić palenie, powiedz wszystkim, że już nie palisz, traktuj siebie jako osobę niepalącą, dzięki temu nie tylko otoczenie będzie postrzegało Cię jako osobę niepalącą ale Ty sam zaczniesz tak na siebie patrzeć.
6. Rozwijaj nowe zainteresowania oraz pasje typu malowanie, rysowanie czy pływanie. Pasje będą stymulować Twój mózg, dzięki czemu łatwiej będzie Ci zapanować nad objawami odstawiennymi nikotyny, zarówno tymi fizycznymi, 
jak i psychicznymi.

7. Palenie nie jest metodą radzenia sobie ze stresem 
- znajdź inne, alternatywne i konstruktywne metody rozładowania napięć, typu pływanie, 
relaks na działce (bez papierosa), malowanie, śpiewanie czy spotkania z przyjaciółmi, którym oczywiście nie dasz się namówić na papierosa - bądź wytrwały w swoim postanowieniu!
8. Być może z wcześniejszych doświadczeń z rzucaniem palenia papierosów stosowałeś własne, skuteczne metody rzucenie palenia, które nie zostały wymienione powyżej 
- wykorzystaj je ponownie! 

9. Jeśli masz za sobą efektywne próby rzucania papierosów 
- przypomnij sobie jak się wtedy czułeś, zauważ że z własnego doświadczenia wiesz, że rzucenie palenia jest możliwe! 
Podsumowując, istnieją różne metody rzucenia palenia, jednak nie każda technika zadziała na każdego palącego. Część palących ma już za sobą jedną bądź więcej podejmowanych prób walki z uzależnieniem od nikotyny. Podejmując kolejną walkę z rzuceniem palenia papierosów nie powinno pomijać się metod, które zadziałały już wcześniej. Dla wzmocnienia efektu powinno się wprowadzić nowe  strategie w rzuceniu palenia. Wiele osób szuka też często jakiejś specjalnej okazji, żeby rzucić palenie, jednak każdy moment jest odpowiedni żeby rozstać się z nikotyną na zawsze, dlatego nie czekaj - rzuć teraz! 

sobota, 12 czerwca 2021

Jak poradzić sobie ze śmiercią bliskiej osoby czyli strategie radzenia sobie w żałobie

Śmierć jest trudnym przeżyciem mimo, iż każdy wie, że wszystkich nas prędzej czy później to czeka. Można próbować przygotować się na śmierć i w pewien sposób przepracować lęk przed umieraniem ale człowiek nigdy nie będzie w pełni na nią gotowy. Lęk przed śmiercią jest naturalny, bowiem jest to lęk przed nieznanym, czego nie da się wcześniej doświadczyć. Ludzie stosują różne strategie radzenia sobie ze stratą bliskiej osoby i przepracowania żałoby. Żeby żałoba została prawidłowo przepracowana należy przejść wszystkie jej etapy. Pominięcie chociażby jednej z nich może prowadzić do żałoby powikłanej czyli takiej, która może przyczynić się 
do rozwoju depresji.
Etapy żałoby

1. Szok - nieważne, czy byliśmy na tę śmierć przygotowani, 
bo np. bliska osoba ciężko chorowała, czy śmierć nastąpiła niespodziewanie, ten szok i niedowierzanie się pojawią. 

2. Gniew - jesteśmy źli na cały świat, że ta sytuacja nastąpiła, przeżywamy ból,  nie możemy sobie z tym poradzić, ponieważ mimo wszystko człowiek do końca odsuwa od siebie myślenie o śmierci bliskiej osoby, działa tu bowiem mechanizm wyparcia i zaprzeczenia. 

3. Targowanie się - pojawia negocjowanie z samym sobą, człowiek stara się wszystko zrozumieć - sens życia i śmierci. 

4. Depresja - pojawia się płacz, osoby po stracie bliskiej osoby są zrozpaczone, smutne, czują się osamotnione i porzucone. 

5. Akceptacja - etap ten następuje po depresji i jest początkiem oswajania się z nową sytuacją, w której uświadamiamy sobie, że pomimo doświadczenia ogromnej straty nasze życie toczy się dalej i należy na nowo je przeorganizować i pogodzić z tym, co się stało.

Strategie radzenie sobie w żałobie

Styl skoncentrowany na zadaniu - osoba w żałobie koncentruje się na wszelkich przygotowaniach związanych 
z pogrzebem. Po pogrzebie może szukać sobie wszelkich zajęć, byleby nie myśleć o śmierci bliskiej osoby uciekając 
w pracę czy inne obowiązki, nawet nadmiernie

Styl skoncentrowany na emocjach - osoby o tym stylu radzenia sobie koncentrują się na swoich emocjach 
i odczuciach związanych ze stratą, analizują temat życia 
i śmierci oraz emocji z nimi związanych

Styl skoncentrowany na  unikaniu - człowiek unika tematu śmierci, w rozmowach nie porusza tematu osoby zmarłej, nawet jeśli ten się pojawi, zmienia temat. Są tu widoczne mechanizmy zaprzeczenia i wyparcia

Czynności zastępcze - osoba poszukuje wszelkich czynności, które pozwolą jej przestać myśleć o bliskim, który odszedł

Poszukiwanie kontaktów  towarzyskich 
- człowiek poszukuje ludzi, z jednej strony pragnąc pocieszenia i wsparcia a z drugiej może chcieć w ten sposób uciec od myśli na temat osoby zmarłej i śmierci. 
Osoba taka może chodzić na imprezy i we wszelkie miejsca gdzie będą ludzie. Widoczny może być tu mechanizm obronny racjonalizacji, gdzie osoba przedwcześnie może zaakceptować śmierć bliskiej osoby, twierdząc że trzeba żyć dalej i wychodzić do ludzi. 
Podsumowując, wszystkie etapy żałoby są istotne aby była ona niepowikłana. Mimo, iż w jednym z jej etapów pojawia się smutek i przygnębienie, to same w sobie nie prowadzą do pojawienia się depresji. Jedynie żałoba powikłana czyli taka, 
w której nie przejdzie się wszystkich etapów prowadzi do depresji. Ludzie powinni przejść takie same etapy żałoby, 
to jednak każdy stosuje różne strategie radzenia sobie z nią. Pogodzenie się ze stratą jest jednak niezbędne, żeby móc ułożyć sobie życie od nowa. 

czwartek, 10 czerwca 2021

Hejt czyli hate you!

Hejt jest w dzisiejszych czasach wszechobecny zarówno w świecie realnym jak i wirtualnym. Warto znać techniki radzenia sobie z nim.

Podsumowując, dyskusja z hejterem 
nie ma sensu, ponieważ będzie on próbował poprzez manipulację faktami wpędzić Cię w poczucie winy ale pamiętaj, że to co mówi i robi hejter to nie twoja wina. Hejter ignorowany, nie będzie miał uwagi, o którą walczy poprzez hejt. 
Ważne żeby mieć zarówno dystans do siebie ale i do samego hejtera, 
dzięki czemu łatwiej wypracujesz odporność psychiczną na hejt. 
Pamiętaj, że w dobie koronawirusa dystans jest istotny :) Hejter często 
nie jest świadomy dlaczego właściwie hejtuje ale decydując się na hejt, 
niestety świadomie kogoś krzywdzi. Pamiętaj, że hejt to nie jest obiektywna opinia, konstruktywna krytyka 
ani asertywna forma wyrażania własnego zdania. Osoba hejtująca nie radzi sobie 
z własnymi emocjami, którym daje upust poprzez hejt ale Ty możesz nauczyć się radzić sobie z hejtem. 

niedziela, 20 września 2020

Neurotyczna potrzeba miłości

Każdy człowiek potrzebuje miłości - od okresu niemowlęcego po okres starości. Ludzie w różny sposób potrafią tą miłość okazywać. Przyczyniają się do tego indywidualne doświadczenia związane z miłością otrzymywaną od rodziców a także doświadczenia romantyczne w związku z partnerem. Dziecko obdarzane miłością będzie czuło się bezpieczne, kochane, wartościowe, akceptowane, co przerodzi się również w miłość, poczucie własnej wartości, bezpieczeństwa i akceptacji samego siebie. Takie dziecko będzie potrafiło tworzyć zdrowe relacje z rówieśnikami a później w pierwszych relacjach romantycznych i w związku z partnerem. Bywa jednak, że dziecko z różnych powodów nie otrzyma od rodziców tej miłości albo nie otrzyma jej na takim poziomie na jakim jej potrzebuje. Dziecko, które nie czuje się w pełni kochane, wartościowe i akceptowane będzie czuło lęk. Lęk ten spowoduje wytworzenie mechanizmów, które będą miały za zadanie zaspokoić neurotyczną potrzebę miłości. Osoba neurotyczna to osoba, która nie może poradzić sobie z niezrealizowanymi potrzebami z okresu dzieciństwa. To przede wszystkim osoba, którą cechuje duża wrażliwość i chwiejność emocjonalna oraz podwyższony stan lęku. Lęk według niemieckiej psychoanalityk - Karen Horney, to tzw. lęk podstawowy jakie przeżywa osamotnione i opuszczone dziecko (Horney, 1981). 




W związku z drugą osobą, neurotyk poszukuje poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, zachowań potwierdzających miłość partnera, co pcha go często w toksyczne związki. Gdy oczekiwania osoby neurotycznej nie są spełniane, traci ona poczucie bezpieczeństwa w wyniku czego pojawia się lęk oraz poczucie odrzucenia. Głównym celem neurotyka, zazwyczaj nieświadomym - jest redukowanie lęku. Osoba neurotyczna nie potrafi uwierzyć w bezinteresowną miłość partnera, w szczerość uczuć, bojąc się, iż zostanie porzucona jeśli nie spełni jego oczekiwań. Neurotyk swoim zachowaniem dąży często do zależności emocjonalnej, wykorzystując różne sposoby na uzyskanie upragnionej miłości. Aby ją osiągnąć, może właśnie neurotycznie poszukiwać miłości ale także dążyć do władzy, prestiżu, posiadania, wdając się w neurotyczną rywalizację; stawać się uległym wobec ideologii i instytucji czy wycofywać się w fantazje (Horney, 1981). 




Neurotyk w relacji romantycznej staje się czasem osobą uległą oraz zależną żeby później oskarżać partnera o zniewolenie i kontrolę z powodu manipulacji, którą wykorzystuje często w drodze do "prawdziwej miłości". Paradoksalnie nie potrafi przyjąć oznak prawdziwej miłości, ponieważ nigdy jej nie zaznał i chce uwolnić się od relacji i związku, ale boi się nawrotów lęku i samotności, dlatego nadal tkwi często w dysfunkcyjnym związku. W głębi duszy nie wierzy w to, że ktoś może go na prawdę pokochać. Często bywa chorobliwie zazdrosny z powodu lęku przed porzuceniem, przez co nie umie otworzyć się na prawdziwą miłość, gdyż boi się zranienia i odrzucenia ze strony partnera.Osoba neurotyczna ma również trudności i zahamowania z wyrażaniem potrzeb, własnego zdania, próśb, rozkazów, z odmawianiem, krytykowaniem innych, ponieważ boi się odwetu i zranienia drugiej osoby. Bywa albo nadmiernie agresywna, albo nadmiernie uległa. Miewa silne poczucie krzywdy i czuje zawiść wobec otaczającego świata. Zdaniem Karen Horney większość ludzi posiada część cech neurotycznych. 




Podsumowując, życie w związku z osobą neurotyczną jest prawdziwym wyzwaniem, ponieważ to nie celem partnera jest zaspokoić braki w miłości neurotyka. Osobowość neurotyczna jest zaburzeniem i powinna być poddana psychoterapii, podczas której neurotyk może nauczyć się radzić sobie z lękiem, pracować nad odbudowaniem poczucia bezpieczeństwa, poczucia własnej wartości, samoakceptacji, radzić sobie z poczuciem odrzucenia i lękiem przed porzuceniem, pokochać siebie i uwierzyć w to, że może być kochana, tworząc zdrowe relacje romantyczne oraz wytworzyć konstruktywne sposoby radzenia sobie z neurotyczną potrzebą miłości. 

poniedziałek, 29 czerwca 2020

Kilka słów o DDA

Dziecko jest bardzo wrażliwą istotą. Wszelkie dysfunkcje w obrębie rodziny mają na nie negatywny wpływ. Taką dysfunkcją jest alkoholizm jednego lub obojga rodziców. Problem alkoholowy w rodzinie wpływa negatywnie na rozwój dziecka. Dziecko powinno otrzymywać poczucie bezpieczeństwa od najbliższych a w przypadku rodziny alkoholowej to poczucie bezpieczeństwa zostaje w dziecku zaburzone. Z takim zaburzonym obrazem rzeczywistości w jakiej przyszło dorastać temu młodemu człowiekowi, wchodzi on w dorosły świat. Te negatywne doświadczenia mogą wpłynąć na zachowanie i postrzeganie relacji w dorosłym życiu - przyjaźni czy tym bardziej związku oraz przyczynić się do rozwoju syndromu Dorosłych Dzieci Alkoholików czyli tzw. DDA. 

Do kosztów jakie ponoszą dzieci wychowujące się w rodzinie z problemem alkoholowym można zaliczyć m.in.: zaburzenia rozwoju społeczno-emocjonalnego, nieprawidłowy rozwój osobowości, brak wzorca służącego budowaniu własnej tożsamości, 
trudności w relacjach międzyludzkich, 
powielanie negatywnych wzorców,
trudności szkolne oraz wychowawcze (Filipiak, Waszyńska, 2009). Takie dzieci zarówno w dzieciństwie jak i w życiu dorosłym mają trudności w nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji. Zaburzeniu ulega również sfera emocjonalna dziecka, która może pogłębiać się wraz z wiekiem aż po dorosłość. Wychowując się w rodzinie alkoholowej dziecko przechodzi pewnego rodzaju trening radzenia sobie z emocjami tj. gniewu, lęku, złości czy bezradności, które żywią do osób, do których w normalnej sytuacji zwróciłoby się o pomoc w rozładowaniu tych trudnych emocji, a które są w rzeczywistości ich źródłem (Kucińska, 2002). W dorosłym życiu może skutkować to trudnościami w radzeniu sobie ze stresem i emocjami w postaci ich wyparcia, tłumienia, nieumiejętności ich wyrażania czy wręcz w postaci braku kontroli nad ekspresją emocjonalną tj. wybuchy złości czy gniewu, nieodpowiednie do sytuacji. Może prowadzić to do nieprawidłowego rozwoju osobowości a w dorosłym życiu skutkować zaburzeniem osobowości. Negatywne wzorce z domu, w którym gościł alkohol zostają powielane w życiu dorosłym w kontaktach z innymi ludźmi czy z partnerem. 

Każda relacja oparta na zaufaniu jest sporym wyzwaniem dla Dorosłego Dziecka Alkoholików. Partnerskie związki takich osób często bardzo szybko się rozpadają, co utwierdza ich wówczas w przekonaniu, że nie zasługują na miłość. Cechy DDA wpływające na powstawanie trudności w związkach: przesadnie reakcje na zmiany, na które nie mają wpływu, bezustanne poszukiwanie potwierdzenia oraz uznania; przekonanie, że różnią się od pozostałych, nadmierna odpowiedzialność, albo nadmierna nieodpowiedzialność; niezwykła lojalność, nawet w obliczu dowodów, że druga strona na to nie zasługuje (Woititz,1992). Osoby cierpiące na syndrom DDA mają problem z zaufaniem drugiej osobie, nawet w związku, w którym partner powinien być osobą obdarzoną największym zaufaniem. Ten brak zaufania może niestety doprowadzić nawet do podjęcia decyzji o rozstaniu. Rozstanie utwierdza osobę z DDA, że nie zasługuje na miłość oraz wzmacnia to w niej postawę braku zaufania do potencjalnych partnerów i błędne koło się zamyka. Przekonane, że nie zasługują na miłość, oczekują ciągłego potwierdzenia uczuć partnera. W relacjach z innymi ludźmi może przyjmować to postać poszukiwania szacunku i uznania w ich oczach. Jednak czują, że różnią się od nich, co może skutkować wycofaniem się z relacji. Wobec partnera jak i względem pozostałych mogą wykazywać chęć lojalności, niczym jako dziecko wobec pijącego rodzica.


Oprócz wcześniej wymienionych wyróżnić również można następujące cechy DDA: krytyczna samoocena; ignorowanie swoich potrzeb; trudności w rozróżnianiu tego, co jest normlane, a co nie jest; nadmierna wrażliwość bądź nadmierna obojętność; trudności w realizowaniu do samego końca własnych planów życiowych; lęk przed odrzuceniem; poczucie bycia ignorowanym bądź atakowanym; nieświadome poszukiwanie napięć oraz kryzysów; nadmierne poczucie kontroli; bierność, uległość; brak zachowań asertywnych; impulsywność w działaniu i podejmowaniu decyzji; ciągły niepokój, lęk w postaci objawów psychosomatycznych czy nadmierne poczucie winy. 


Podsumowując, życie osób z syndromem DDA nie jest łatwe, ponieważ jego cechy wpływają na wiele aspektów tj. przyjaźnie, związek czy na pewno też życie zawodowe i ogólnospołeczne, zaburzając te relacje. Nierzadko zdarza się, że dziecko alkoholika samo wpada w nałogi lub podświadomie wybiera partnerów, którzy sami mają problem z alkoholem lub z innym rodzajem uzależnień. Zarówno dziecko jak i później dorosły ma zaburzone poczucie bezpieczeństwa, którego szuka później w innych relacjach, w związku włącznie. W dzieciństwie dziecko może przejawiać trudności szkolno-wychowawcze a w dorosłym życiu trudności te obejmować mogą również życie zawodowe z powodu zaburzonych relacji z innymi ludźmi wynikającymi z nieumiejętności tworzenia i podtrzymywania trwałych i satysfakcjonujących relacji interpersonalnych. Na to wszystko wpływa w głównej mierze nieumiejętność radzenia sobie z emocjami, które prowadzą często do podejmowania nieracjonalnych zachowań składających się na syndrom DDA.